Wiesz, Jane, ponownie stwierdził, że brak jest moje miejsce. Oznacza to, że ze mną gdzieś tam jest wspólny, ale na pewno nie w Charkowie. Cisza ... Myślę, że tylko w polskiej strefie. That's why I siedzieć jak dope, i ślepo przetłumaczyć tekst w języku ukraińskim w Google: Myślę, że będzie bardziej poprawne.
Ciągle czuję jakby związani łańcuchami. Bardzo wysoka jakość tak związany z kogoś lub coś gdzieś, a czasami przypomina mi to. Dziwne, niezwykłe, trochę smutne i zupełnie niezrozumiały. A tu mam tyle siły, aby przerwać ten "link", czy też uciec od wszystkiego, co trzyma tutaj i idź w nieznane? Czy kiedykolwiek poczuć wolność?